Płatki jęczmienne z cukinią i jogurtem naturalnym oraz borówkami i czekoladą Ritter (biała z płatkami śniadaniowymi i marcepanowa)
Do szkoły idę tylko na matematykę ;p Czyli na 2h i powrót. Później jadę odebrać kwiatki na zakończenie
dla nauczycieli. To już dziś zakończenie roku szkolnego, jutro idziemy tylko po świadectwa.
Nie wierzę, że ten czas tak zleciał. Pamiętam jakby to było wczoraj-siebie idącą sprawdzić czy moje
nazwisko widnieje na liście przyjętych do Liceum ;d A tu już zakończenie...Tyle się działo przez te 3 lata.
U Mnie zza chmur wygląda słoneczko :) Życzę Wam pogodnego dnia ;*
Same pyszności dziś u ciebie *.*
OdpowiedzUsuńNo ten czas baardzo szybko umyka ,nawet ja się nie obejrzę a tu już będzie maj 2015 i moja maturka :d
Sama jestem zaskoczona tym, jak szybko wszystko przemija. Mówią, że to się zauważa dopiero na starość, a ja już teraz jestem tym przerażona! Musimy wykorzystać dany nam czas jak najlepiej, żeby potem niczego nie żałować :)
OdpowiedzUsuńKocham borówki! Pysznie zestawiłaś moje ulubione smaki. Załapię się na łyżeczkę?
Co tam łyżeczka, nawet drugą miseczkę bym przygotowała ;))
Usuńtak te czas lecie w zastraszającym tempie!
OdpowiedzUsuńśniadanka genialne!
te czekoladki *-*
Czekolada, borówki, cukinia! Nie za dobrze Ci tam przypadkiem? ;)
OdpowiedzUsuńTeż jestem wprost przerażona, jak ten czas szybko mija... Chciałoby się znowu być beztroskim dzieckiem...
Tak czas lecii , czasem nie wiem czy to dobrze czy nie . Pysznosci u ciebie w super miseczce *.*
OdpowiedzUsuńKończysz istotny etap w życiu... ;)
OdpowiedzUsuńi kończysz ze smakiem!
Jaka zmiana kolorów u Ciebie. Ta jęczminak wygląda w połączeniu z cukinią genialnie!
OdpowiedzUsuńTa biała czekolada musi być boska, muszę koniecznie jej poszukać ;)
Zapowiada się fajny dzień! ;) Tylko ta matma...ale po takim śniadaniu nawet ona nie jest zła! :)
OdpowiedzUsuńmnie jeszcze rok w tej szkole czeka i trochę tak czekam, aż będę mogła w końcu z niej po raz ostatni wyjść. nie to, że ,,szkoła jest gópia", ale ta placówka to porażka ;)
OdpowiedzUsuńcukinię mam, ale borówek mi brak, no! D:
ho ho , ciekawe słodko-wytrawne połączenie :)
OdpowiedzUsuńPiękne są te boróweczki. Już nie mogę się doczekać naszych polskich :)
OdpowiedzUsuń