sobota, 26 kwietnia 2014

48# Zaskoczenie :)

Byłam pewna, że kasza jaglana się skończyła, więc powiedziałam mamie żeby kupiła idąc
na zakupy "Ale przecież jest...tylko dałam do innej szafki".
Tak więc dziś niespodziewanie pojawia się jaglanka :)
 kasza jaglana na budyniu bananowym z startym jabłkiem+konfitura/dżem z czarnej porzeczki, reszta jabłka i suszone owoce :)
A oto moje ostatnie śniadanie zabrane(chyba w czwartek) do szkoły ;( Jabłko, truskawki i twarożek z cynamonem oraz śliwkowy jogurt do picia

9.30 korepetycje z angielskiego a później chyba nie pozostanie mi nic jak trochę się pouczyć i trochę odpocząć bo pogoda beznadziejna ;( Aaaa...i kupiłam nową zieloną herbatę bo nie mogłam oprzeć się
babeczce na opakowaniu ;p Herbata bardzo delikatna z wyczuwalnym truskawkowym posmakiem.
Udanej i słonecznej soboty ;*

10 komentarzy:

  1. Nie jadłam jeszcze budyniowej jaglanki , ale po twoim pysznym śniadanku wiem że niebawem to zrobię <3
    Ta herbata jest pyszna *.*

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie tez dzis korepetycje czekaja takze lacze sie w niedoli ;)
    Halo halo jogurtow 0% sie nie tykamy D:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po jogurty sięgam tak rzadko, że praktycznie ich nie kupuję ;p
      Ten podkradłam mamie, która robi dietę :)

      Usuń
  3. Miłe zaskoczenie :)
    Nie próbowałam takiej herbaty, ale coś czuję, że może trochę dziwnie smakować... No bo jak - herbata o smaku ciastka? O.o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie też herbata zdziwiła !
      no miska jak zwykle pełna pyszności :>

      Usuń
  4. Muszę koniecznie kupić bananowy budyń. Z takim śniadaniem to żadne korepetycje nie straszne! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. muszę wybrać się do sklepu po ten budyń bananowy!
    jaglanka pychotaa :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie miło towarzystwo ma ta jaglanka :) Pycha!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejku jejku jeku genialna ta miseczak te bakalie i kasza no jestem kupiona *.*

    OdpowiedzUsuń
  8. To piąteczka, maturzystko! :D
    Jak nauka Ci idzie? :D

    OdpowiedzUsuń