środa, 23 kwietnia 2014

45# Placuszki

Dziś w końcu zdecydowałam się na 'niemiseczkowe' śniadanie :)
A oto efekt ;)
placuszki z startym jabłkiem z mąki kukurydzianej pieczone na oleju kokosowym :)
Dodatki: Jabłka i cynamon, suszone owoce i masło orzechowe, jogurt naturalny i konfitura z czarnej porzeczki oraz borówki

Dziś udało mi się przełamać monotonię miseczkowych śniadań ;p
Bałam się, że placki się nie wyjdą bo przepis w sumie składał się z tego co miałam pod ręką ;)
Dziś idę do szkoły wyrobić 'kartę obiegową ucznia' :) Jutro zakończenie ;(( Jak te 3 lata liceum przeleciały...
Życzę słonecznego dnia ;* Niestety u Mnie raczej zapowiada się deszczowo ;(

9 komentarzy:

  1. takie placuszki najlepiej właśnie robić z tego co ma się pod ręką :) gdy robię wg przepisu to nigdy nie wychodzą hahah xD

    OdpowiedzUsuń
  2. No i świetnie Ci wyszły! :) Uwielbiam placuszki z jabłkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zwykle super dodatki i te placuszki mniam *.* !

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo dobra decyzja, bo placki wyglądają cudnie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie placuszki 'co pod ręką' wychodzą najczęściej lepsze niż się mogło wydawać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No proszę! Jakie fajne grubaski :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam kukurydziane i oczywiście najlepsze są smażone na oleju kokosowym <3

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie cały dzień lało jak z cebra! ;/
    Twoje niemiseczkowe sniadanie bardzo się udało i wygląda apetycznie ;3

    OdpowiedzUsuń
  9. pysznie się prezentują! :)
    ja jeszcze na zakończenie usze dwa miesiące poczekać! :<

    OdpowiedzUsuń